Najstarsza nazwa tej ulicy to Przewoźna. W 1587 r. nazywano ją Janowiecką, a w 1630 r. Przedmieściem Janowieckim lub Przedmieściem Górnym. Od 1686 r. funkcjonowała jako Krakowskie Przedmieście, do 2 połowy XVIII w. – Przedmieście Górne, a później Krakowskie. Dzisiejsza nazwa ulicy utrzymuje się od okresu międzywojennego.
Na początku tej ulicy (idąc od strony Rynku) stoi narożna piętrowa kamienica z poddaszem z 1928 roku. Dziś to pensjonat “Agharta” oraz galeria sztuki etnicznej. Naprzeciwko, na rogu Krakowskiej i Cmentarnej, znajduje się pensjonat “Pod Wietrzną Górą”. Wewnątrz w sklepionej sali (obecnie restauracja) w XVI w. mieszkali pierwsi zakonnicy, którzy budowali pobliski klasztor. Na ulicy Krakowskiej znajdziemy także słynną nie tylko w miasteczku, ale i w całej Polsce stylową “Herbaciarnię u Dziwisza”. W XVII w. w miejscu tym istniał dom, przypominający wyglądem zwykłą chałupę. Wewnątrz znajdowała się jednak wielka i przestronna izba z typową kazimierską kolumną międzyokienną. W 1916 r. uwiecznił ją na zdjęciu Juliusz Kłos. Dom podpalono tuż po wyzwoleniu. Kilkadziesiąt metrów dalej stoi typowa kazimierska studnia wybudowana w 1841 roku. Idąc dalej możemy zobaczyć Willę Potworowskich z 1910 roku, będącą pierwszym kazimierskim projektem słynnego architekta Jana Koszczyca-Witkiewicza. Drewniany dom na murowanej podbudówce jest jakby zawieszony na stoku wzgórza wśród dostojnych świerków. Willa Potworowskich stanowi jedno z najwybitniejszych dzieł tego architekta. Mieszkał tutaj niegdyś Stefan Potworowski, znany z pływania po Wiśle w kajakach własnej konstrukcji. Jego żona, Helena, nazywana była w miasteczku Hrabiną. Pod nr 36 znajduje się Dworek zwany Starą Plebanią, parterowy budynek z drewna przeniesiony z karczmisk przez Tadeusza Augustynka, współtwórcę wielu kazimierskich obiektów. Przez wiele lat architekt zajmował z żoną połowę tego domu. Druga jego część należała do Jadwigi Teodorowicz-Czerepińskiej, autorki cennej monografii Kazimierza Dolnego. Przydomowy ogród graniczy z wałem wiślanym.
Warto wiedzieć, że przy ulicy Krakowskiej wznoszą się zabytkowe spichlerze: Spichlerz Kobiałki, Willa Murka oraz ruiny małego i najbardziej wysuniętego na południe Kazimierza spichlerza z 1. połowy XVII w. Tutaj możemy również zobaczyć ruiny Faktorii Angielskiej z XVII w. Prawdopodobnie niegdyś znajdowała się w niej rezydencja faktora angielskiego (stąd nazwa), w której zatrzymywali się kupcy z Zachodu. Budowla nosiła cechy domu mieszkalnego połączonego ze spichlerzem. W drugiej połowie XIX w. mieściła się tutaj garncarnia Kwaska.
Ulica Krakowska to jedna z najbardziej uczęszczanych tras spacerowych, która zaprowadzi turystów aż do kazimierskich kamieniołomów.
Agnieszka Stelmach