W latach 1822-1823 przy ulicy Senatorskiej w Kazimierzu Dolnym, w zaadaptowanym domu powstał nowy szlachtuz, czyli rzeźnia. Na tym miejscu, w 1921 roku architekt Jan Koszczyc-Witkiewicz wzniósł jedno z najwybitniejszych swoich dzieł – „Łaźnię”. Okazały budynek nosi cechy stylu dworkowego z elementami renesansu lubelskiego i maniery zakopiańskiej. Mury „Łaźni” mieściły m.in. zakład kąpielowo-dezynsekcyjny oraz pralnię. Na ścianie widnieje godna uwagi tablica: “Zakład Kąpielowo-Dezynsekcyjny wzniesiony przez Naczelny Nadzwyczajny Komisariat ds. walki z epidemiami 1921”. Później budynek przystosowano do celów hotelowych i restauracyjnych. Funkcjonowały w nim hotele „Łaźnia” oraz „Perła Kazimierza”. W 2011 roku, po wybuchu gazu w Gminnym Zespole Szkół, do dawnej łaźni przeniesiono administrację szkoły. W 2013 roku właścicielem „Łaźni” zostało Stowarzyszenie Filmowców Polskich, największa w Polsce organizacja zrzeszająca ludzi filmu (m.in. współorganizator Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi). Pod czujnym okiem konserwatora zabytków dokonano gruntownej renowacji obiektu, przywracając mu dawną świetność. To wyjątkowe miejsce przyciąga uwagę eklektycznym stylem specyficznym dla Kazimierza Dolnego. Niezwykle staranna rekonstrukcja zachowała harmonijne wnętrza, piękne sklepienia i dziedziniec, uważany za jeden z najwspanialszych w mieście. W „Łaźni” mieści się obecnie Dom Pracy Twórczej SFP, elegancki hotel i restauracja oraz letnie kino plenerowe, w którym odbywają się bezpłatne projekcje wybitnych polskich filmów. Jest to świetna alternatywa dla kinomanów i osób, które chcą w weekendowe wieczory odpocząć od miejskiego zgiełku. Właściciele letniego kina pokazują filmy nagradzane i wyróżniane na różnych festiwalach. Najstarsze z nich są emitowane najwyżej cztery lata od premiery. Seanse odbywają się w piątkowe i sobotnie wieczory przez cały sezon letni. Stali bywalcy twierdzą, że panuje na nich niesamowity klimat, który tworzą płonące świece ustawione na stołach, wielki ekran oraz odgłosy tętniącego życiem miasteczka. W trakcie oglądania filmu można zamówić kolację lub coś do picia.
Stara Łaźnia, dzięki twórczej energii członków SFP, stała się miejscem artystycznych inicjatyw i komfortowego wypoczynku.
Agnieszka Stelmach