piątek, 1 listopada, 2024

Kino „Wisła”

Share

W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, zniszczona podczas wojny synagoga została odbudowana i przeznaczona na miejskie kino “Wisła”. Miejsce to stało się największą atrakcją dla mieszkańców, a szczególnie dla dzieci. Kino pełniło też funkcję miejskiej sali widowiskowej, w której odbywały się różne uroczystości. Bilety do jedynego kina w miasteczku były tanie, a więc wszyscy mogli sobie pozwolić na tę przyjemną rozrywkę. Najbardziej wytrwali kinomani przychodzili na ten sam film po kilkanaście razy. Podczas wakacji każdego poranka wyświetlano bezpłatnie kreskówki dla dzieci, nie tylko polskiej ale i zagranicznej produkcji. W roku szkolnym do kina “Wisła” przychodziły całe klasy. Przed każdym seansem odbywała się projekcja „Polskiej Kroniki Filmowej”. Czasami w kinie zdarzały się awarie projektora. Wówczas przerywano seans i i zawiedziona widownia była odsyłana do domu, ale następnego dnia seans powtarzano. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych kino “Wisła” unowocześniono, a repertuar był taki sam, jak w Puławach i Lublinie. Niestety, pewnego dnia kino zamknięto. Obecnie w Kazimierzu Dolnym jest tylko kino letnie w “Starej Łaźni”.

 

Zobacz także  Kazimierski Festiwal Literacki „Słowa mają moc”
Agnieszka Stelmach
Witam! Nazywam się Agnieszka Stelmach. Przez wiele lat pracowałam jako kierownik i redaktor naczelny działu informacji w spółce Akpa Polska Press, krajowym liderze w zakresie informacji o programach telewizyjnych dostępnych w Polsce, największej prywatnej agencji informacyjnej i fotograficznej założonej w 1994 roku w Warszawie. Moim zadaniem było koordynowanie pracy zespołu redakcyjnego, pisanie artykułów o tematyce filmowej, tworzenie i redagowanie recenzji na temat filmów fabularnych, dokumentalnych i widowisk artystycznych emitowanych w telewizji polskiej oraz tworzenie relacji z imprez muzycznych i filmowych. W kwietniu ubiegłego roku wyprowadziłam się ze stolicy i na stałe zamieszkałam w pięknej miejscowości pod Kazimierzem Dolnym. Przyjeżdżałam tutaj od 20 lat i wreszcie osiadłam na stałe! Magiczny Kazimierz Dolny jest moim ukochanym miejscem na ziemi! Dużo o nim piszę, dużo o nim czytam i niemal codziennie spaceruję po brukowanych uliczkach, utrwalając urodę miasteczkach na fotografiach. Kazimierz Dolny to niekończące się źródło moich inspiracji, pomysłów i fascynacji. Chętnie podzielę się nimi z innymi osobami, które chciałyby lepiej poznać Kazimierz Dolny i jego piękne okolice.

Przeczytaj również

Inne aktualności