To prawda, jestem fanem Adama Nowaka i zespołu Raz Dwa Trzy ! Od wielu lat piosenki tego zespołu poprawiają mój nastrój i często sprawiają, że słowa … i tak warto żyć nabierają autentycznej prawdy.
Nigdy nie byłem na koncercie Adama Nowaka. Za sprawą Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi to ciągle odkładane wybranie się na koncert stało się faktem. Przeprawa promem, szum Wisły, jakby już nuciły jakąś melodię. Za chwilę mury zamku w Janowcu i scena. Jeszcze pusta ale pełna instrumentów i sprzętu. Stoję w pierwszym rzędzie i nic mnie już z tego miejsca nie ruszy. Koncert rusza z 30 min. opóźnieniem, którego powodem jest… czekanie na spóźnionych widzów. Muzycy gotowi, widzowie zdziwieni… a pogoda zwiastuje dobrą burzę.
Wchodzi na scenę Adam Nowak. Nie bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do Adama z bujną fryzurą – pierwsza niespodzianka. Piosenka na początek to Frank Sinatra w tłumaczeniu Wojtka Młynarskiego. Ta liryka, piękny tekst i głos Adama Nowaka od pierwszej chwili wprawiły zebranych na placu zamkowym w wspaniały nastrój. Kolejne piosenki sprawiły, że czas jakby zatrzymał się a nadciągająca burza, błyskawice jedynie potęgowały nastrój. Adam zupełnie obojętny na sygnały z nieba śpiewał, że i tak warto żyć… oraz, że tak mówi pismo święte… Chyba scenariusz tego koncertu zespół Raz Dwa Trzy uzgadniał z… Było wspaniale.
Warto zapraszać ten zespół. Życie po ich koncercie jest piękne.
Galeria zdjęć
